Witam jestem po rozwodzie 2 lata widywałem się z dziećmi 2 razy w tygodniu potem była małżonka ograniczyła mi kontakt do 1 dnia w tygodniu, i jakiś czas dzieci przestały że mną wychodzić zachorowałem i nie chodziłem do dzieci ponieważ leżałem 2 miesiące w szpitalu nie miałem kontaktu z dziećmi i teraz jak idę i pytań moje córki czy idziemy to patrzą na była małżonka i odpowiadają mi że nie stoję nie raz po 40 min pod drzwiami i proszę dziewczyny czy idą 🥹czy to jest normalne czy jak była małżonka powiedział muszę się iść leczyć ,co mam robić dalej jestem już na skraju 🥹
Alienacja rodzicielska to poważny problem, który może mieć długotrwałe skutki dla zarówno rodziców, jak i dzieci. Najlepsze rozwiązanie to:
– sądowe ustalanie kontaktów: Kontakty najlepiej ustalać w ramach porozumienia rodziców, z uwzględnieniem potrzeb dziecka. Jeśli porozumienie jest niemożliwe, pierwszym krokiem jest uregulowanie kontaktów przez sąd.
– zagrożenie nakazaniem zapłaty za utrudnianie kontaktów – Jeśli drugi rodzic utrudnia kontakty z dzieckiem, można wkroczyć na drogę sądową i wnosić i jego ukaranie karą finansową