Czy muszę płacić alimenty na pełnoletnią córkę?
-
Artur
GośćWitam! Jestem kilka lat po rozwodzie (bez orzeczenia o winie). Płacę alimenty w kwocie 350 PZL na córkę,która teraz jest już pełnoletnia.Kontakty między nami są sporadyczne,okazjonalne (święta,urodziny,imieniny-prezenty w miarę moich możliwości).Po maturze zdecydowała się na studia zaoczne,które jednak zakończyła po kilku miesiącach.Pracowała dorywczo.Teraz uczęszcza do studium i jednocześnie podjęła pracę na cały etat (od ok.4 miesięcy). Alimenty cały czas wpłacam na konto byłej żony.Pytania moje brzmią następująco.Czy nadal muszę płacić alimenty?
Czy jeżeli b.żona ukrywała fakt pracy córki na cały etat mogę domagać się zwrotu nadpłaconej kwoty?Skąd wziąć wzory pism sądowych?Nadmieniam,że chciałem tą sprawę załatwić z b.żoną ale niestety …. Zmuszony jestem do takiego działania gdyż moja sytuacja materialna uległa znacznemu pogorszeniu i nie jestem już wstanie wspomagać córki.Wdzięczny będę za każdą pomoc.PozdrawiamKinga
GośćIstnieje taka możliwość.
Jeżeli celem takiego powództwa jest całkowite zniesienie obowiązku alimentacyjnego, wówczas można złożyć w sądzie rejonowym pozew o ustalenie nieistnienia obowiązku alimentacyjnego. W takim procesie należałoby wykazać, że dzieci (jeżeli te są uprawnione do alimentów) są w stanie utrzymać się samodzielnie, albo inne osoby uprawnione nie znajdują się w sytuacji niedostatku.Anna
GośćNiestety art o nienależnie pobranych świadczeniach w przypadku alimentów niestety nie ma zastosowania !
Alimenty są to swiadczenia które sąd zasadza po to aby zapewnić alimentowanemu podstawowe srodki do utrzymania , sa to pieniadze na bierzące potrzeby dziecka i nie podlegaja zwrotowi . Tym bardziej ,ze w tym przypadku nie możemu mówić o alimentach ,ze były “nienalezne” ! Obowiazek alimentacyjny ciaży na zobowiazanym w zasadzie całe zycie , gdy dziecko nie bedzie się mogło samo utrzymać a ojciec nie wystąpi do sądu o zniesienie obowiązku alimentacyjnego .