Jak pozbyć się osób z mieszkania?
-
Sławomir
GuestDzien dobry. Mam olbrzymi problem. Dwa lata temu do mojej starszej matki wprowadzila sie siostra (rozwodka) z nastoletnia corka. Siostra pracuje zas jej corka nic nie robi za wyjatkiem jedzenia i wloczenia sie z mentami spolecznymi. Mama zameldowala je na stale majac dobre serce i chcac pomoc swojej corce. Siostra za nic w domu nie placi. Doslownie wszystkie rachunki oplacane sa przez mame. Jedzenie oplacane jest tez przez mame. Siostra wyludza od mamy codziennie pieniadze do momentu az te staruszce sie skoncza, bez pardonu, bez drgniecia strun glosowych, bez trzesacej sie reki. Jej corka rzucila szkole, nie chce pracowac i ma wszystko gdzies. Wnuczka ma pieniadze od mojej siostry na wszystkie zachcianki zas moja mama chodzi w ubraniach, ktore maja juz po kilkanascie lat. Wnuczka babcie poniza. Byly przypadki szarpania babci za wlosy, wulgarne obelgi, popychania i t.p. Moja mama jest rowniez poddawana przemocy psychicznej ze strony mojej siostry, ktora bezwzglednie wykorzystuje dobroc mamy, ktora jest rowniez osoba bardzo wierzaca … Niedawno moja mama zostala strasznie pobita przez jednego ze znajomych wnuczki. Dochodzenie prawdopodobnie zostanie umorzone, gdyz policja nikogo nie zlapala. Po tym wypadku ja (mieszkajacy na stale za granica) natychmiast pojechalem do mamy. Po wspolnej decyzji otrzymalem od mamy mieszkanie (jako darowizne) w celu posiadania wiekszej kontroli nad tym, co sie tam z mama dzieje. Mama bardzo chce znowu mieszkac sama, bo okazalo sie, ze sytuacja terazniejsza jest poprostu przemoca w rodzinie. Moja siostra dobrowolnie nie chce sie wyprowadzic, wiadomo z jakich powodow. Bedac wlascicielem mieszkania chcialbym wyeksmitowac ja wraz z jej corka. Oczywiscie zobowiazalbym sie na znalezienie dla nich mieszkania zastepczego i w miare skromnych mozliwosci na pomoc finansowa. Nie wiem jednak, jak to zrobic. Dodam jeszcze, ze moja siostra razem z corka mieszkaja tam bez zadnej umowy o najem. W zeszlym miesiacu uczynilem jeden krok i zerwalem z nimi (poprzez prawnika) umowe uzyczenia. Moja mama ze wzgledow moralnych nie chce swiadczyc przeciwko swojej corce na ewentualnej rozprawie. Sasiedzi, ktorzy wielokrotnie byli swiadkami strasznych awantur w mieszkaniu mojej mamy boja sie o swoje zycie i tez nie chca zeznawac. Bedac w Polsce nagralem rozmowy z nimi ale niedawno dowiedzialem sie, ze ja moge za to odpowiadac karnie (!). BARDZO PROSZE O RADE.
Halina
GuestZa nagranie rozmowy nie możesz byc ukarany-to nie jest przestępstwo.
Rozumiem, że poprzez prawnika zerwałeś umowę użyczenia ( siostrze i jej córce) tego lokalu.
Jeżeli to mieszkanie należy już do Ciebie i masz zerwaną umowę użyczenia potwierdzoną przez prawnika, to wymień zamki w drzwiach i z tymi dokumentami (darowizny i zerwanej umowy) udaj się do wydziału meldunkowego i wymelduj obie panie.Sławomir
GuestNie jestem pewien, czy byloby to takie proste. Te dwie osoby sa tam zameldowane i nie pozwolenie im na wejscie do mieszkania rownaloby sie z eksmisja czyli musialoby to byc zadecydowane przes sad. Polskie prawo niestety nie stoi chyba po mojej stronie. Prawnik powiedzial, ze trzeba zlozyc sprawe o eksmisje w sadzie i posiadac zeznania swiadkow zdarzen, na podstawie ktorych zapadlby wyrok sadowy. Swiadkowie jednak boja sie bardzo o swoj los i jak narazie nie okazuja checi do wspolpracy. Moja mama z powodow moralnych nie zgadza sie zeznawac przeciwko swojej wlasnej corce ale jednak jednoczesnie chce, zeby ta sytuacja zmienila sie.
Ja z takiej sytuacji wyjscia nie widze i czuje sie, jakbym byl zawieszony w prozni. Niestety tak juz czasami w zyciu bywa … Polska jest dziwnym krajem … Tak teoretycznie rozwazajac, moglbym wynajac gdzies duze mieszkanie, zaplacic za miesiac albo dwa a pozniej przestac placic i bez zadnych skrupolow za darmo mieszkac i smiac sie z wlasciciela, wiedzac, ze on nie moze mnie wyrzucic na t.zw. bruk.Pozdrawiam i z nadzieja czekam na wiecej rad i pomoc w dazeniu do znalezienia sprawiedliwosci.
Halina
GuestMieszkanie zmieniło właściciela z Twojej mamy na Ciebie, więc to co napisałam wyżej to najprostrzy sposób na pozbycie się intruzów. Myślę, że nie będą chciały miec kłopotów i nie założą Ci sprawy o przywrócenie posiadania.
Jeśli natomiast chcesz działac zgodnie z literą prawa, to musisz złożyc pozew o eksmisję,a le to potrwa długo i nie gwarantuje, że natychmiast zostaną eksmitowane-to trwa w naszym kraju długie miesiące a nawet lata.
Sławomir
GuestNo wlasnie, chodzi o dzialanie zgodnie z prawem. Jezeli zmienie zamki w czasie ich nieobecnosci to bedzie to dzialaniem nielegalnym i mysle rowniez, ze karalnym w Polsce. Bedzie takze “wyrzuceniem na bruk”, co w Polsce jest sprzeczne z prawem. Mi chodzi o wyrok eksmisji i jezeli taki zapadnie to zaofiaruje sie na znalezienie intruzom zastepczego mieszkania. Ciekawi mnie, czy samo zakonczenie uzyczenia moze byc powodem do zlozenia pozwu o eksmisje. Kodeksy prawne niezbyt wiele o takiej sytuacji wspominaja.
Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.-
This reply was modified 2 years, 9 miesięcy temu by
prawnik.
Halina
GuestZłóż pozew o eksmisję. Powtarzam, mieszkanie zmieniło właściciela, te osoby za nic nie uiszczają opłat i jeszcze znęcają się fizycznie i psychicznie nad Twoją matką-to wystarczy jako powód do założenia sprawy. Poszukaj lokalu zastępczego dla tych ludzi i wskaż go w sądzie jako miejsce do którego może sąd ich wyeksmitowac.
Sławomir
GuestZauwaz to, ze sasiedzi nie chca zeznawac ze wzgledu na obawe o swoje zycie i moja mama rowniez nie chce zeznawac w sadzie z powodow moralnych. Jaki sad zadecyduje na moja korzysc bez swiadkow? Czy decyzja sadu o eksmisji moglaby byc podjeta na tej podstawie, ze jestem wlascicielem i znalazlem intruzom mieszkanie?
Pozdrawiam.Sławomir
GuestNie jestem pewien, czy dobrze rozumiem Twoje rady. Piszesz, ze dla sadu wystarczajacym powodem jest to, ze jestem wlascicielem i nie chce, zeby one tam mieszkaly zas pozniej piszesz, ze nie placenie zadnych rachunkow jest wystarczajacym powodem. Troche jest to dla mnie niejasnym. Albo to albo tamto jest powodem czy tez to i tamto jest powodem?
Sławomir
GuestPodobno sa takie zasady, ze osoby, ktore stwarzaly w domu przemoc z zasady nie beda mialy przyznanego przez sad (przy wyroku eksmisji) prawa do otrzymania lokalu socjalnego. Wtedy takie osoby bede mogl bardzo latwo wysiedlic znajdujac im tylko mieszkanie zastepcze na okreslony okres czasu. Jezeli zas sad przyzna im prawo do takiego lokalu wtedy mimo nakazu eksmisji jestem przegrany, gdyz osoby te beda musialy mieszkac w moim mieszkaniu az do momentu otrzymania takiego lokalu. We Wroclawiu, bo tam wlasnie rozgrywa sie ta akcja, trzeba podobno czekac na takie mieszkania latami a mi bardzo zalezy na czasie ze wzgledu na moja mame, ktora juz nie moze tej sytuacji wytrzymac. Czy ktos ma na ten temat jakis poglad albo rade?
Pozdrawiam.Halina
GuestMarta
GuestMoim zdaniem trudno będzie.
Jeśli delikwenci nie posiadają prawa do lokalu (a nie posiadają po wypowiedzeniu użyczenia), to następnym krokiem jest pozew o eksmisję. No i faktycznie sąd orzeknie prawo do lokalu socjalnego (bo jak zrozumiałam panie są bezrobotne), gmina lokali nie ma i będzie kłopot. Gdyby udało się udowodnić przemoc to co innego. Ale przy braku dowodów i świadków…
Oczywiście można żądać od gminy odszkodowania za nie wskazanie lokalu socjalnego. Czasem to pomaga i jakoś socjal się znajduje.Sławomir
GuestJedna z nich pracuje i zarabia wedlug przypuszczen mojej matki ok. 900 zl netto ale to sa tylko przypuszczenia, gdyz wysokosc zarobkow jest ukrywana przed nia. Druga – 18-sto letnia osoba rzucila szkole (juz nie pierwszy raz), nie chce pracowac i ma wszystko gdzies. Nie ma statusu bezrobotnej. Obie panie nie placa za nic. Za wszystko placi moja matka. To, co jej zostanie z emerytury jest dokladnie wyludzane przez moja siostre. Przemoc w domu byla i mam swiadkow sasiadow i chyba bez wzgledu na to czy sie zgodza czy nie, podam ich nazwiska w pozwie o eksmisje. Jaka mam inna szanse? Czyzby naprawde nie bylo sposobu na wyegzekwowanie eksmisji osobom z prawem do lokalu socjalnego? Musi byc!
-
This reply was modified 2 years, 9 miesięcy temu by