Sprawa o ograniczenie władzy rodzicielskiej
-
Hanna
GuestRok temu rozstałam się z konkubentem ponieważ znęcał się nademną psychicznie i fizycznie w obecności dziecka.Mam założoną niebieską kartę,przeciwko ojcu dziecka toczą się sprawy o grożby karalne,pobicie,spalenie ogródka itd.Sąd Rodzinny przyznał ojcu widzenia raz w tygodniu w Terenowym Punkcie Obrony Praw Dziecka ,gdzie chodziłąm razem z córką,pomimo tego że byłam zastraszana,wyzywana .Ojciec dizecka zawsze stronił od pracy nie płaci alimentów,lecz wniósł do Sądu pismo w którym prosi o ograniczenie mi władzy rodzicielskiej,argumentując to tym że jestem narkomanką,nie stawiam się na widzenia itd.Odwołałam się od tego wniosku ponieważ jest to nieprawdą,a jedynie zemstą za to że odeszłam i miałam na tyle siły by skierować sprawy do sądu.Ja pracuję odkąd dziecko skończyło 3 mce mam nienaganną opinię,zapewnia córce wszystkie warunki bytowe.Ojciec dziecka powołał na świadkA swoją siostrę ,która wcześniej zeznawała przeciwko niemu w sprawach karnych oraz w sądzie rodzinnym.Proszę mi powiedzieć czy dowody w postaci sygnaturakt,świadkowie,opinie z zakładu pracy,z przedszkola,ingerencja terenowego pkt obrony praw dziecka są wystarczającymi dowodami??co mogę jeszcze zrobić??Ojciec dziecka jest agresywny ,mam smsy z jego pogróżkami które też przedstawię w sądzie jako dowód na to że jest to człowek nieobliczalny.Poradzcie co jeszcze mi się przyda????pilne!