[Oskarżony]

2 years, 3 months ago Reply #2996

witam serdecznie
nie mam pojęcia na jakim temacie napisać o swoim przypadku, więc z góry przepraszam za nieumyślny błąd.

zostało przysłane mi wezwanie do zgłoszenia sie celem wyjaśnienia, bo została zrobiona fotka radarem gdzieś w Polsce… i tak:
– na zdjęciu samochód widać jedynie od tyłu
– nie widać w ogóle osoby kierującej
– auto zarejestrowane jest na moją mamę
– równo 30 dni od wykroczenia otrzymałem (dokładnie mama otrzymała) wspomniane wezwanie

mam pytanko czy zostanę pociągnięty do odpowiedzialności, lub czy pociągną moją mamę do odpowiedzialności (ok 300 zl mandat)
przecież nie przyznam im się że to ja wtedy prowadziłem to auto, a w żaden sposób nie widać kierującego na zdjęciu(!!!)
mam też pewne obawy, że moja mama “wkopie” mnie i przyzna, że to ja jechałem:(
JEDNAK – przecież nie udowodnią mi, że byłem kierującym wówczas.

mam ogromną prośbę o poradzenie mi jak mam się zachować, czy warto jest walczyć w tej sytuacji? oraz czy są jakieś przesłanki do tego, że nie uda mi się wygrać i wyjść cało(z pełnym portfelem:) z tej sytuacji

DZIĘKUJĘ BARDZO za wszystkie odpowiedzi i propozycje

[Stefan]

2 years, 3 months ago Reply #2997

Odpowiem Ci teoretycznie ponieważ jeszcze w te przepisy nie zagłębiałem się a weszły one od niedawna.
Ktoś za to odpowie. Prawdopodobnie będzie to właściciel pojazdu, ponieważ obecne przepisy pociągają do odpowiedzialności właśnie jego, jeżeli naruszenie przepisów zostało udokumentowane zdjęciem z fotoradaru. Osoba nie musi być widoczna na zdjęciu, ważne by był widoczny samochód i jego numer rejestracyjny.

Obawiam się, nie ma sensu ciągać się po sądach bo jak już napisałem wyżej – jeżeli cechy identyfikacyjne pojazdu są widoczne (nr rejestracyjny) to ktoś odpowie za to. Chyba, że potrafisz udowodnić że to nie jest samochód mamy.

Pozdrawiam.

PS. Materia jakiej dotyczy Twój problem należy do prawa administracyjnego a dokładnie naruszenia ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz innych ustaw.